W ostatnim czasie zabrałam się za obszywanie kamieni, które kupiłam tak dawno, że nie wiem kiedy to było. Zawsze myślałam, że nie poradzę sobie z tym projektem. Ale odważyłam się i chyba coś z tego wyszło. Może nawet więcej niż "coś". Ja jestem z tego kompletu całkiem, całkiem zadowolona. Oprócz kamieni szafirowych wykorzystałam koraliki toho w kolorze: Transparent Cobalt oraz Permanent Finish - Galvanized Aluminium. Loopik na nośnik, a także sznur z koralików wykonałam ściegiem herringbone. Zdjęcia, które zaraz zaprezentuję nie oddają rzeczywistości.
Nic więcej nie piszę i zapraszam do oglądania.
Do zobaczenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz