5 czerwca 2016

Audrey Hepbern- bransoletki ściegiem peyote

Witam Was . 
Dawno mnie nie było, ale tak szybko czas ucieka, zrobiło się ciepło, sporo pracy w ogrodzie i na grządkach. Więc trochę zaniedbałam pracę ręczne. Całkiem to, tak nie leniuchowałam, zrobiłam trzy kolejne bransoletki z Audrey, z korzystaniem ze schematu ze strony langolocreativodigio.blogspot.com , chociaż udało mi się zrobić zdjęcia tyko dwóm bransoletkom, gdyż pierwsza bardzo szybko powędrowała do osoby oczekującej na nią. Nie tracąc czasu zapraszam do oglądania i zabieram się do tworzenia nowych "dzieł ", bo przecież jak skończy się niedziela to priorytetem staje się praca w ogrodzie i na grządkach, bo fajnie mieć swoją sałatę, ogórki, marchewkę, pietruszkę,kalarepę i......







  Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się z jakich koralików zostały zrobione bransoletki to proszę pisać.
Na koniec buziaki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz